Obserwatorzy

piątek, 17 sierpnia 2012

Rozdział 10 "To prawda. Jesteś w ciąży..."

Emily daleko było do zabawy. Czuła się fatalnie. Ledwo dotarła do domu, przywitała się z rodzicami i siostrą, a już "wzywały" ją wymioty. Mama kładła to na karb podróży. Dziewczyna nic nie mówiła, nie chciała martwić wszystkich na dzień dobry swoimi problemami. Miała nadzieję, że szybko jej to przejdzie. Jednak następnego dnia było jeszcze gorzej. Emily postanowiła wybrać się do lekarza, bo miała już serdecznie dosyć ciągłego biegania do toalety. Teraz właśnie była w drodze do szpitala. Postanowiła przejść się pieszo, bo znajdował się on niedaleko jej domu.
Po chwili doszła na miejsce. Kolejka do lekarza nie była długa. Usiadła na krześle i cierpliwie czekała. W końcu w drzwiach do gabinetu pojawił się doktor i poprosił ją do środka.
-Dzień dobry!-przywitała się, siadając na krześle.
-Kogo ja widzę, Emily Gilbert we własnej osobie! Miło cię znów zobaczyć.
Pan Stephenson był zaprzyjaźniony z rodzicami Em, zwłaszcza że jej siostra cierpiała na niewydolność płuc, więc często gościł w ich domu. Wiedział, że dziewczyna wyjechała do ciotki do Londynu na praktykę, dlatego tak ciepło ją powitał.
-Co cię do mnie sprowadza? Czy pojawiły się jakieś powikłania u twojej siostry?
-Nie, tym razem nie chodzi o Bridget, ale o mnie.
-Czy coś ci dolega?
-Nie wiem. Już prawie od tygodnia męczą mnie wymioty. Na początku nie było to tak dokuczliwe, ale teraz zdarza mi się to coraz częściej, nawet kilka razy na dzień. Myślałam, że zjadłam coś szkodliwego, ale teraz wydaje mi się, że to nie jest przyczyna.
-No nic, spróbujemy coś na to zaradzić. Na początek zrobimy USG. Proszę za mną.
Emily posłusznie podążyła za doktorem Stephensonem na koniec korytarza. Kilka minut później rozpoczęło się badanie.
-I co mi jest?- niecierpliwiła się dziewczyna.
-Proszę chwileczkę się nie ruszać i nic nie mówić.- poprosił lekarz, a po chwili.- Chyba już wiem co ci dolega.
-Niech mi pan powie.
-Zaraz, zaraz. Muszę się jeszcze skonsultować. Pielęgniarko, proszę na chwilę poprosić tutaj doktora Morrisa.
Em myślała, że zaraz zwariuje z tej niepewności Pomyślała sobie, że faktycznie musi być z nią bardzo źle, skoro Stephenson posyła po drugiego lekarza. W końcu doktor Morris przyszedł:
-Spójrz John.-rzekł do niego ten pierwszy.- Czy myślisz o tym samym co ja?
Doktor Morris bacznie przyglądał się ekranowi komputera, na którym wykonywane było badanie.
-Tak.- powiedział po chwili.- Nie mam żadnych wątpliwości. Ile masz lat?- zwrócił się do dziewczyny.
-Niedawno skończyłam 18.
-No, będziesz młodą mamą.
Przerażona Emily wybałuszyła oczy.
-Słucham?!- krzyknęła.- Pan sobie żartuje?!
-Uspokój się.- przemówił do niej ciepło doktor Stephenson.- To prawda. Jesteś w ciąży.
________________________________________________

Hej! I jak Wam się podoba? Wiem, znowu krótki. Ale został napisany już dawno, więc nie było sensu czegokolwiek zmieniać ; ) Wspominałam ostatnio, że pojawi się niedługo nowa bohaterka. Jak myślicie, kto nią będzie? Mogę Wam podpowiedzieć, że była o niej mowa kilka razy dzisiaj ; ) Będziecie mogli o niej przeczytać dopiero za trzy rozdziały. Następny we wtorek albo w środę, kiedy chcecie ; D A następny rozdział będzie o Harry'm i o... Dobra, nie zdradzę Wam. Wszystkiego się dowiecie w swoim czasie.
Teraz czas na podziękowania dla Oli i Zulci za komentarze. Dziękuję też Smile za dołączenie do obserwatorów. A szczególnie chciałam podziękować i polecić blogi:
KLIK- blog Vampires. Jest to trochę inna tematyka od mojego, ale naprawdę polecam bo bardzo ciekawy. Dzięki za odwiedziny i komentarz ; )
KLIK- jeden z dwóch blogów wspaniałych dziewczyn : Tomlinsonki, Zayne i Horanki (nie wiem której z Was podziękować za odwiedziny i komentarz, więc dziękuję wszystkim)
KLIK- drugi blog powyżej wymienionych dziewczyn. Również wspaniały, tak jak ten pierwszy ; )
To na tyle dzisiaj. Do zobaczenia !

 
Jezuu, ja chcę taki mieć!!!

11 komentarzy:

  1. Super notka :) Ciekawe czy teraz wróci do Hazzy.
    Zapraszam do mnie i mojej przyjaciółki
    http://2s-i-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać kiedy Harry się dowie o ciąży Emily;D Może jej siostrze uda się ją namówić do podjęcia jakiejś konkretnej decyzji. A w odpowiedzi na Twoje pytanie: niestety nie prowadzę bloga:( Myślałam już o tym, ale nie potrafię się zdecydować. Pozdrawiam i czekam na dalszą część!: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że powinnaś spróbować z tym blogiem ; ) Ja też na początku się bałam, ale teraz jest już fajnie ; ) Jakby co, masz moje poparcie ; *

      Usuń
  3. Świetny rozdział. Fajnie wymyśliłaś z ta ciąża. Ogromnie jestem ciekawa jak zareaguje Harry bo oczywiście on musi wiedzieć. Z niecierpliwością czekam na następny rozdział(pamiętaj mnie poinformować :*).
    Zayne :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaa, ona jest w ciąży! xD
    Świetny rozdział <33333
    Ciekawa jestem reakcji Harrego, gdy ona mu to powie ;D
    Czekam na NN ;)

    gotta-be-1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham To i Cb ;* Hehe.

    Świetne.
    Masz talent. Ja już obserwuje Twojego bloga mam nadzieję, że się odwdzięczysz ; ]

    Zapraszam do mnie :

    http://mojswiaatt.blogspot.com/2012/08/opowiadanie_3.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam dziś o 7 wszystkie rozdziały :P
    Wcześniej nie dodałam koma, więc dodaje go teraz- twój blog jest zajebisty! A ten rozdział jest taki emocjonujący...;*
    Zapraszam do sb:
    http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ! zajebisty !

    Ech masz talent!

    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. O mój boże !
    Dzisiaj przeczytałam wszystkie rozdziały i nie żałuję ! Oczywiście dodaje się do obserwatorów i z niecierpliwością czekam na następny rozdział.
    Zapraszam do mnie : http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział ! <3

    Yeah, 10 komentarzy x D
    To kiedy robimy Party Hard ? x D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, wiedziałam, że potraktujesz to poważnie ; DD !!! Jak do nas wpadniesz to zrobimy ; ))

      Usuń